Kolorowe jarmarki
Kiedy patrzę hen za siebie, w tamte lata, co minęły Czasem myślę, co przegrałem ile diabli wzięli Co straciłem z własnej woli, ile przeciw sobie Co wyliczę to wyliczę, ale zawsze wtedy powiem, że najbardziej mi żal: Kolorowych jarmarków, blaszanych zegarków Pierzastych kogucików, baloników na druciku Motyli drewnianych, koników bujanych Cukrowej waty i z piernika chaty Gdy w dzieciństwa wracam strony, dobre chwile przypominam Mego miasta słyszę dzwony, czy ktoś czas zatrzymał I gdy pytam cicho siebie, czego żal dziś tobie Co wyliczę to wyliczę, ale zawsze wtedy powiem, Że najbardziej mi żal. |
> |
(c) 2024 www.dekoracje4u.pl | Wszystkie prawa zastrzeżone.
|