Na zdrowie
Kiedy w nocy Cię przebudzi ze spanio kac , To przyżekosz że już nie chcesz gorzołki znać . W ksztoni piece , głowa mocno boli A od środka jak z watrzyska poli . Przed oczami puste flaszki Stojom Ci , Opróżnione z kolegami W pore dni . Ze żołądka się chce wszyćko wracać Jak sie pozbyć cholernego kaca A koledzy śpieszom się By nienacko witać dzień Na jednego ciągnom Cie Za Wojtka i Ździcha przeduj se kielicha Niepijesz - szczype liż A my kumplowie Twoje zdrowie świst A my kumplowie Twoje zdrowie świst Kiej po czasie napić trza się W Twej myśli że Że Ty przecies jak nikt w świeci Narożosz się Bohatersko w Tobie duma wraca Żeś już przeżył niejednego kaca A koledzy śpieszom się (2x) |
> |
(c) 2024 www.dekoracje4u.pl | Wszystkie prawa zastrzeżone.
|